Gracze New World narzekają na brak graczy. “Amazon, połączcie serwery”
“Gracze narzekają na brak graczy” – trochę pokręcone, ale prawdziwe zdanie.
W ostatnich dniach (tygodniach) na Reddicie New World (Amazon Games zamknął forum gry i ludzie nielubiący Discorda przenieśli się właśnie na Reddita) pojawiło się przynajmniej kilka tematów krytykujących obecną populację osób.
Gracze pokazują screenshoty pokazujące, jak długo muszą czekać na znalezienie ekipy/drużyny/przeciwników do ekspedycji czy aktywności PvP.
Tutaj dla przykładu europejski serwer “Hercules”, gdzie trzeba czekać niemal 2 godziny na arenową walkę. Nie mówiąc o tym, że w godzinach szczytu “Hercules” ma tylko 1/5, czasami 1/6, a czasami nawet 1/10 całkowitego obłożenia (300-600 osób na 3000 miejsc). Jeszcze gorzej wygląda sytuacja z “Canis”, nie mówiąc o niektórych serwerach amerykańskich, które mają po 200 osób online.
https://nwdb.info/server-status
Czy to oznacza, że New World umiera? Niekoniecznie.
New World powrócił do swoich standardowych liczb (20-25 tys. Osób online), co nie jest ani dobrym, ani złym wynikiem. Nie widać jakiegoś załamania populacji, ale nie widać też znaczących wzrostów.
Owszem, po premierze dodatku czy otwarciu nowych serwerów zauważyliśmy skok liczby graczy, ale minęło kilka tygodni i wszystko wróciło do normy.
Amazon Games póki co nie ma pomysłu, aby zwiększyć i co najważniejsze utrzymać taką bazę graczy.