Guild Wars 2 niemiłosiernie krytykowany. Niestety zasłużył sobie na to...
Nie chcielibyście być teraz pracownikami ArenaNet.
Od kilku dni twórcy Guild Wars 2 są bezlitośnie krytykowani, wyśmiewani, czasami też obrażani (głównie przez Redditową społeczność).
Wszystko z powodu piątkowej konferencji, która był szumnie zapowiadana jako coś wyjątkowego. Tymczasem okazało się, że podczas transmisji – oprócz zapowiedzi nowego Living Story, który wiele osób w ogóle nie obchodzi - ArenaNet nie pokazała niczego fajnego. Żadnego nowego dodatku, żadnej nowej klasy, żadnego nowego kontynentu, żadnego nowego rajdu, nic.
A nie czekajcie. Zapowiedziano podkładki, koszulki i legginsy z logiem GW2... Hahaha.
I właśnie za swoją bierność w stosunku do Guild Wars 2 ArenaNet zbiera cęgi od fanów.
Większość ostatnich tematow na Reddicie jest niestety związana z ArenaNet i obecną sytuacją w GW2. Pojawiają się memy i porównania do innych firm (jako przykład podano Grinding Gear Games, które idealnie współpracuje ze swoim community). Ludzie chcą konkretów i jasnego planu rozwoju gry.
Niestety niczego takiego nie dostają i trudno się dziwić ich frustracji. Ich ukochana gra z miesiąca na miesiąc traci na atrakcyjności.
Szczerze mówiąc nie przypominamy sobie takiego „kryzysu wiary” w historii Guild Wars 2. A wy?