Guild Wars 2 oferuje otwarte PvP przez 10 sekund
Otwarte PvP w Guild Wars 2? Nah, nie ma mowy o czymś takim. Jak chcecie walczyć z innymi graczami to macie sPvP lub WvsW, ale w otwartym świecie nie ma miejsce na potyczki tego typu. Co z tego, że tytuł gry sugeruje WOJNY GILDII – uwielbiam ten argument :). ArenaNet uznało jednak, że pora na pewną zmianę i wprowadziło na krótki okres czasu to, czego do tej pory nie było. Ale jak?
Drakkar straszy w Guild Wars 2 i nie jest najłatwiejszym wyzwaniem. Istnieje szansa, że mu nie podołacie, a dzięki najnowszemu odkryciu zwiększa się ona kilkukrotnie. Okazuje się bowiem, że jeśli nie ubijecie bossa to tymczasowo uruchomicie otwarte PvP. I nie, nie jest to żaden błąd gry.
ArenaNet wprost poinformowało, że tę mechanikę deweloperzy wprowadzili celowo do Guild Wars 2, a wynika ona z kwestii fabularnych. Po przegranej walce z Drakkarem, umysły bohaterów są przyćmione i opętane, w efekcie czego przez 10 sekund mogą zaatakować każdego, w zasięgu wzroku. W ten sposób na krótki czas zaimplementowano otwarte PvP.
W związku z tym, kiedy Drakkar jest dostępny to zwyczajnie uważajcie. Część osób będzie chciała ubić stwora, a inne zechcą ponieść porażkę, aby móc powalczyć ze sobą. Społeczność Guild Wars 2 jest podzielona. Jedni uważają, że ten mechanizm jest ciekawym urozmaiceniem i w fajny sposób „wymierza karę” za nie zabicie bossa. Inni twierdzą, że jedynie odstrasza i zniechęca do podejmowania wyzwania. Według mnie zaś, ze względów fabularnych jest strzałem w dziesiątkę i ciekawą odmianą.
Co Wy o tym sądzicie?