Guild Wars 2 wypuszcza nowego mounta, a fani nie są z tego powodu zadowoleni
Ja wiem, że to nie miejsce i czas, aby rozpływać się nad wierzchowcami w Guild Wars 2. O ile samemu mam sporo do zarzucenia temu MMORPG-owi (mimo, że go lubię), tak mounty ArenaNet zrealizowało genialnie. Dlatego na wieść o dodaniu nowego środka transportu zaklasnąłem z radości. Potem zobaczyłem, że to duży drapieżny kot, więc moja radość wzrosła. Następnie przeczytałem, że dostępny będzie w trybie World vs World (WvsWvsW) i…
No właśnie, będziecie musieli sami ocenić, czy to dobrze, czy źle. Warclaw zadebiutuje oficjalnie 26 lutego i jego przeznaczeniem będzie „walka oraz wojna oblężnicza”. Z tego powodu będziemy mogli zdobyć go jedynie poprzez branie udziału w World vs World. Oczywiście, wierzchowiec dostępny będzie tylko i wyłącznie dla posiadaczy rozszerzenia Path of Fire.
Jego zdolności zostały zaprojektowane tak, aby WvsWvsW stało się ciekawsze, a do tego to jedyny mount, którego będzie można używać w tym trybie. Spokojnie, kociaka będzie można używać poza World vs World, ale jego umiejętności przydadzą się przede wszystkim tam.
Aby ułatwić zdobycie Warclawa, ArenaNet zapowiada, że od 26 lutego do 5 marca w WvsWvsW obowiązywać będzie bonus do podwójnej ilości zdobywanych punktów doświadczenia w tym trybie. Nic, tylko logować się do gry i walczyć!
Patrząc po łapkach w górę i w dół pod poniższym materiałem można założyć, że gracze Guild Wars 2 nie są aż tak zadowoleni z nowego mounta. A raczej fani zwracają uwagę, że World vs World nie potrzebuje specjalnego wierzchowca, tylko innych zmian.