Handel lootem w World of Warcraft Classic nie będzie „klasyczny”
W sumie nie mam zielonego pojęcia, czy na portalu mamy fanatyków klasycznego World of Warcraft, którzy na wieść o jakichkolwiek zmianach w formule, zgrzytają zębami. Czy może więcej wśród Was jest osób, którym modyfikacje oryginału nie przeszkadzają, póki nie wpływają aż tak na samą rozgrywkę, a wręcz ją ulepszają?
Czemu o to pytam? Cóż, Blizzard poinformował bowiem o pewnej zmianie w World of Warcraft Classic, która budzi kontrowersje. Otóż wiemy już o tym, jak ma wyglądać handel ekwipunkiem i powiadam Wam – klasyczny, to on nie będzie.
Pierwotnie w World of Warcraft nie istniało coś takiego, jak loot trade, czy też handel ekwipunkiem z dungeonów czy rajdów. Sprzęt z instancjonowanych wyzwań zazwyczaj był przypisywany do postaci, która go podniosła (z paroma wyjątkami). W efekcie jeśli z bossa poleciał jakiś Majestatyczny Miecz Melepety, wtedy należał on tylko i wyłącznie osoby, która go wyrollowała.
Mogło się zdarzyć tak (zresztą, często tak było), że ekwipunek trafiał do osoby, która go nie potrzebowała, ale chciała wymienić na złoto lub zwyczajnie postanowiła być złośliwa i go „skraść”. Kwestia ninja looterów w World of Warcraft Vanilla była na porządku dziennym. Dopiero w dodatku Wrath of the Lich King wprowadzono możliwość oddania sprzętu członkowi drużyny, który brał z nami udział w danym wyzwaniu.
Teraz dowiadujemy się, że World of Warcraft Classic będzie również miał tę opcję. Zapowiadana była ostatnim razem i wzbudziła sporo kontrowersji, bowiem ten system również ma wady. Nic nie stoi bowiem na przeszkodzie, aby grupa graczy zgadała się między sobą i wymieniała się ekwipunkiem, który im pasuje. To również było normą w WotLK-u w dungeonach. Jak zatem zareagował na to Blizzard?
Loot trade w World of Warcraft Classic będzie działał z ograniczeniami. Możliwość dwugodzinnej wymiany sprzętu dotyczyć będzie tylko i wyłącznie ekwipunku „soulbound”, który wypadać będzie z raidów. Sprzęt zdobywany z dungeonów nie będzie mógł być handlowany w obrębie drużyny w żaden sposób (oczywiście mowa tutaj o tym soulboundowym).
Co Wy sądzicie o tej zmianie? Ja podpisuję się pod nią wszystkimi rękami i kopytami.