Hejtu było za dużo, więc Blizzard zabrał głos ws. kontrowersyjnych zmian w RAF-ie
Blizzard nie jest ślepy. Doskonale wi(e)dział, ile emocji (niestety tych negatywnych) spowodował komunikat o zmianach w systemie Recruit-A-Friend (bonus z expa został zmniejszony do 50%, co bardzo nie spodobało się społeczności gry).
Zdecydowano się więc wystosować kolejny komunikat, tym razem wyjaśniający powody tej kontrowersyjnej decyzji.
Tak jak sądziliśmy. Główną linią obrony Blizzarda jest „Character Boost”, który możemy dostać razem z dodatkiem Legion. Dzięki takiemu "jumpowi" w mgnieniu oka możemy otrzymać 100 lvl i nie martwić się już żadnych expieniem (chyba że do 110 lvl). Blizzardowi nie podoba się też, że RAF służył głównie do levelowania altów (dodatkowych postaci, które posiada większość hardkorowych graczy WoW-a).
Jak na takie tłumaczenia reagują fani WoW-a? Tak sobie. Prawie wszyscy dochodzą do jednakowych konkluzji.
"Dont buy RaF to power level, just buy a boost"
Dokładnie. Jeśli Blizzardowi nie podobało się szybkie levelowanie, to dlaczego zachęcają do kupna czegoś, co całkowicie pomija levelowanie? W takim razie, jaki jest sens trzymania poziomów doświadczenia w WoW-ie? Od razu rzućmy wszystkich na 100 lub 110 lvl. Będzie prościej.