Hellion wystartował. Wreszcie jakiś ciekawy survival…
Bez zombie.
Bez postapokaliptycznego świata.
Bez dinozaurów.
Bez nagich postaci z „wackami” na wierzchu (Rust i Conan Exiles).
Hellion to jeden z najciekawszych survivali ostatnich miesięcy. Po zapłaceniu 23 euro – tyle kosztuje wstęp do Early Access – przeniesiemy się w kosmos, gdzie czeka nas wyczerpująca walka o przetrwanie. Naszymi „przeciwnikami” nie będą jednak ufoludki lub obce formy życia (aka Alien), lecz brak jedzienia, brak wody… i brak powietrza.
W XXIII wieku ludzkość założyła pierwszą gwiezdną kolonię. Jako jeden z prawie miliona kolonistów budzimy się z niemal stuletniej hibernacji, jednak zamiast obiecanego raju znajdujemy opuszczone stacje pogrążone w ruinie i wszędzie widoczne ślady walki.
Po kilkunastu godzinach od startu Hellion zbiera "mieszane" oceny (65% pozytywnych recenzji). Jest to wynik porównywalny z innymi survivalami: DayZ - 68%, Conan Exiles - 68%, Miscreated - 71%, H1Z1 - 62%, ARK: Survival Evolved - 69%. Mamy więc do czynienia ze średnio-dobrym tytułem.
Zapraszam TUTAJ.