Heroiczny wyczyn pewnego Europejczyka w Black Desert. Większego „nolajfa” nie spotkacie
Doczekaliśmy się pierwszego Europejczyka z 64 lvl w Black Desert Online. Jest to bodajże czwarta lub piąta osoba na świecie, która dokonała tego heroicznego czynu.
Nawet nie zdajecie sobie sprawy, jak wiele musiał poświęcić gracz o nicku „Khviftwqtz”, żeby cieszyć się z takiego osiągnięcia. Po 60 lvl expienie w Black Desert zwalania do tego stopnia, że potrzeba ogromnego samozaparcia, żeby przełamać się i gridnować dalej.
A po 63 lvl to już istna masakra…
Przyjaciele „Khviftwqtz” twierdzą, że na głupie 1% trzeba expić… 21 godzin!!! Wyobrażacie sobie? Praktycznie cały dzień zabijania potworków, żeby awansować o jeden procent.
Łatwo więc policzyć, że potrzeba było 2100 godzin efektywnego grindu, żeby awansować z 63 na 64 lvl. 210 dni po 10 godzin grindu dziennie? Hmm, nie wiemy, czy mamy mu współczuć czy gratulować? Chyba jedno i drugie.
Tacy ludzie muszą kochać gry MMORPG. Albo muszą kochać Black Desert:)