Jakiś maniak wbił 1000 lvl w League of Legends
Jeśli wydaje ci się, że jesteś w czymś dobry, to zapamiętaj sobie, że na świecie istnieje prawdopodobnie jakiś Azjata, który zrobi to lepiej i szybciej.
Pewien Chińczyk o nicku „Big big big watermelon” (tak brzmi dosłowne tłumaczenie jego ksywki z chińskiego na angielski) zdeklasował społeczność League of Legends, osiągając – jako pierwszy na świecie – 1000 lvl (konta).
Swojego bezpośredniego rywala („Toucan Celeste” z regionu EU-W) odstawił o 90 poziomów, a resztę stawki… o 300-600 poziomów. Prawdziwa przepaść, która tylko potwierdza jego niesamowity wyczyn.
Teraz wreszcie może wyjść na dwór i zobaczyć, jak wygląda realny świat, bo przez ostatnie miesiące kursował pewnie tylko pomiędzy kuchnią, kiblem, a komputerem. Można go jednak zrozumieć. Chciał przejść do historii LoL-a i to mu się udało. Już pal licho, że ludzie będą go nazywać totalnym "nolajfem". Chyba było warto. Gratulacje!
A teraz pochwalcie się, jakie wy macie poziomy na swoich kontach? A może lepiej nie, bo przy Chińczyku każdy wynik będzie wyglądał marnie.
UPDATE: Nasz chiński bohater "expi" nadal. Ma już 1011 lvl