Jest afera, bo Elder Scrolls Online wprowadziło pierwszą niebinarną postać

Niebinarność – zbiorcze określenie spektrum tożsamości płciowych (gender identity), które nie są wyłącznie męskie lub kobiece, i wychodzą w ten sposób poza tę polaryzację i binarność.

Osoby niebinarne mogą identyfikować się jako osoby o dwóch lub więcej tożsamościach płciowych (bigender, trigender, pangender); niemające ich w ogóle (agender); mające zmienną tożsamość płciową (genderfluid); lub jako trzecia płeć.

A teraz do rzeczy…

Ostatni Update 44 wprowadził do gry dwójkę nowych Towarzyszy (Companionów), chociaż interesuje nas tylko jeden z nich – niejaki/ niejaka Tanlorin, który/która okazał się być niebinarną postacią. Pierwszą w historii Elder Scrolls Online.

No i się zaczęło. Na Reddicie powstało mnóstwo tematów, które krytykowały czy wręcz hejtowały Zenimax Online Studios za tę decyzję. Choć nie do końca oberwało się samemu ESO, ale pewnemu trendowi, który szaleje na rynku gier wideo (patrz ostatni Dragon Age) i który może zagrozić Elder Scrolls 6.

"My anticipation of the next Elder Scrolls game dies a little more each day."

“Theres a nonbinary character in our game now guys!!! Aren't you excited to buy our game now???”

“Really .... just why did they have to bring gender politics into the game”

"Nobody asked for this."

“They will never learn. Never.”

Gdyby jednak spojrzeć na to obiektywnie… niebinarna postać w ESO nie powinna nikogo dziwić.

Jest to MMORPG, który od samego początku (od 2014 roku) zawierał elementy “woke”. Grając w ESO natykaliśmy się na gejów, lesbijki czy nawet osoby trans.

Potwierdza to również dyrektor od spraw narracji w Zenimax – Bill Slavicsek:

W całej grze mamy mnóstwo małżeństw mieszanych oraz postaci homoseksualnych i lesbijskich. Dla nas to po prostu logiczne, że w Tamriel istnieją wszystkie możliwości. Traktujemy to jako prawdziwy i żywy świat. Po prostu możesz tego nie zauważyć, ponieważ nie krzyczymy o tym z dachów ani nie umieszczamy wszędzie znaków, które to ogłaszają. A wiesz dlaczego? Ponieważ w Tamriel po prostu tak wygląda świat.

Żadna postać na świecie nie mrugnie okiem ani nie pomyśli, że jest coś niezwykłego w spotkaniu piekarza i jego męża, służącej i jej żony, lub w tym, że Naryu i Jakarn flirtują z tobą, niezależnie od płci twojej postaci.

No i co wy na to?