Kil’jaeden najtrudniejszym bossem w World of Warcraft… od 2010 roku

17 dni. Tyle czasu minęło od wprowadzenia Tomb of Sargeras na poziomie trudności Mythic. Pomimo setek, baa, tysięcy podjętych prób, żadnej gildii nie udało się dotąd pokonać finałowego dziewiątego bossa w tym rajdzie.
Tym samym – to już oficjalne – Kil’jaeden stał się najsilniejszym, najtrudniejszym, najtwardszym, po prostu najdłużej żyjącym bossem w World of Warcraft… od 2010 roku, czyli momentu wprowadzenia rozszerzenia Cataclysm i kultowego już „szefa” Al'akir The Windlor, który wytrzymał podobno 42 dni. Ostatnie rajdy, czy to z Legion, czy to z Warlods of Draenor były zazwyczaj „czyszczone” w maksymalnie kilka dni.
It's official: Kil'jaeden outlived his superior, Archimonde and has become the longest lived boss since Cataclysm! https://t.co/JP3VEZHyEn pic.twitter.com/z5JgCl9ZSv
— Method (@Methodgg) July 13, 2017
W ostatnich dniach rozgorzała dyskusja, że Kil’jaeden jest po prostu za silny i potrzebuje nerfa, ale Blizzard nie planuje żadnego osłabiania bossa. Może i dobrze, bo przynajmniej coś się dzieje w świecie Azeroth. No i mamy emocjonującą rywalizację pomiędzy dziewięcioma gildiami, bo tyle klanów pokonało jak na razie 8 z 9 bossów w Grobowcu Sargerasa.
A tak mniej więcej wygląda walka (i szybka śmierć) z Kil’jaedenem na poziomie Mythic. Niektóre gildie próbowały już 800+ podejść i wszystkie kończą się tak samo.