Klasyczne serwery Final Fantasy XIV? „Koszmar!”
Klasyczne serwery gier MMORPG to moda, panująca w gatunku stosunkowo od niedawna (dwóch, trzech lat, a może dłużej?). Co większe produkcje wydają swoje wersje Vanilla, które w rzeczywistości mocno różnią się od tego, co było kiedyś. Niemniej chętnych do grania (przynajmniej na początku) nie brakuje. Na horyzoncie mamy np. takiego World of Warcraft Classic. Czy Final Fantasy XIV pójdzie jego śladami?
Nie. Tak po prostu. Oryginalny FFXIV wystartował w 2010 i był grą zwyczajnie słabą, aby nie powiedzieć gorzej. Square Enix wyłączyło projekt i całkowicie go przerobiło, aby triumfalnie powrócił w 2013 roku, jako A Realm Reborn. Efekt? Jest aktualnie w czołówce gatunku.
Podczas targów E3, Easy Allies interviewed przeprowadziło wywiad z dyrektorem produkcji, Naoki Yoshidą. Zapytano go, czy w świetle takiego World of Warcraft Classic, Final Fantasy XIV kiedykolwiek dostanie klasyczny serwer, który przywróci światu wersję z 2010 roku?
Jak przekonacie się na materiale wideo poniżej, odpowiedź była prosta. Śmiech, a następnie słowo „koszmar” jasno dają do zrozumienia, że takie coś się nie spełni. Naoki Yoshida potwierdza, że dostają wiadomości od fanów z pytanie o klasyczne serwery Final Fantasy XIV. Niemniej firma nie zamierza odwiedzać tej mrocznej przeszłości swojego MMORPG-a. Co więcej, mają całkiem ugruntowane obawy, że klasyczne serwery FFXIV mogłyby zwyczajnie odstraszyć graczy od ich produkcji. Tak złe było bowiem oryginalne Final Fantasy XIV.
Chyba wszyscy zgodzimy się, że w tym konkretnym przypadku nie ma miejsca na #kiedyśtobyło :).