Knight Online – gra MMORPG, która po 13 latach wciąż ma pełne serwery!

Pochwalę się, że miałem przyjemność grać Knight Online na początku jego drogi. Doskonale pamiętam tamten moment, gdzie wszyscy w „mojej” kafejce internetowej zagrywali się w Tibię, aż tu nagle pojawił się rewolucyjny – jak na tamte czasy – KO. Z kumplami momentalnie przerzuciliśmy się na nowy tytuł.
To były piękne czasy serwerów Ares i chyba Diez (tak bodajże nazywał się drugi ze światów). Pamiętam stare Moradon, no i bezkresny grind, który rozpoczynał się mniej więcej na 40 lvl-u. Głównym celem było oczywiście dotarcie do Colony Zone i naparzanie się PvP pomiędzy ludźmi (El Morad) a Orkami (Karys). Do tego mieliśmy emocjonujący enchanting, świetne zaprojektowane World Bossy, no ale przede wszystkim fenomenalny zachodni klimat, którego nie dało się w żaden sposób podrobić. Kurde, takich MMORPG-ów się już nie robi.
Aż trudno uwierzyć, że od tamtego momentu minęło już 13 lat. Knght Online (Global) obchodzi właśnie swoje urodziny. Do 23 listopada możecie liczyć na codzienne bonusy i prezenty.
Jak z populacją? Duża, nawet bardzo duża, chociaż 80% graczy to oczywiście gracze pohodzący z Turcji. To błogosławieństwo, ale też przekleństwo tego MMORPG.
Bez konta Premium będziecie mieli trudności z zalogowaniem się w popołudniowych i wieczornych godzinach.
Dowód? (screen zrobiony o godzinie 15:02 - akurat posiadam KO na dysku)

A tak wygląda główne miasto:

A tak masowe wojny:

Zagracie TUTAJ.