Kolejki na 25 tys. osób. World of Warcraft Classic podbija rynek!
Nie udawajmy zaskoczonych. Zdawaliśmy sobie sprawę, że serwery WoW Classic nie pomieszczą wszystkich chętnych, a my będziemy musieli stać w długich (jak jasna cholera) kolejkach, żeby łaskawie wejść do klasycznego Azeroth.
I tak też było.
W pierwszych godzinach od premiery realmy WoW Classic przeżywały istne oblężenie. Rekordziści stali w 25-tysięcznych kolejkach, ale średnio było to liczba między 3 a 10 tysięcy.
Niektórzy czekali pięć minut, inni dwadzieścia minut, a jeszcze inni… nie zalogowali się do tej pory:(
Najgorsza sytuacja była oczywiście na amerykańskich realmach (z powodu różnicy czasu: gdy startowali mieli porę popołudniową, a Europa środek nocy). Oto screen z liczbą graczy czekających w kolejce zrobiony niedługo po otwarciu serwerów.
W Europie jest luźniej, ale to cisza przed burzą. Niech tylko ludzie powracają z roboty, to zobaczycie, jaki będzie sajgon.
Nie dotyczy to jednak „polskiego” serwera (Shazzrah), który od samego rana jest zapchany. To tylko pokazuje, że Polaków w WoW-ie jest naprawdę sporo. Oby Blizzard to wreszcie zrozumiał i zafundował nam oficjalny Polish Realm.
Blizzard otworzył oczywiście (awaryjnie kilka nowych realmów). Głównie w USA i Oceanii, ale także Europa dostała nowe serwery.
- Wyrmthalak
- Amnennar
- Stonespine
- Noggenfogger
- Kurinnaxx
- Kromcrush
- Ashkandi
- Kirtonos
- Rattlegore
(jeśli o jakimś zapomnieliśmy, wybaczcie, ale sytuacja jest bardzo dynamiczna)
Idziemy o zakład, że na tym się nie skończy i dzisiaj doczekamy się jeszcze z 5-10 nowych światów.
Ciekawostki:
Norweski dostawca internetu przesunął dzisiejszą przerwę techniczną z powodu WoW Classic:
Hasło "World of Warcraft" wreszcie pobiło Fortnite w Google. Z kolei "WoW Classic" to obecnie czwarte najczęściej szukane słowa w amerykańskiej wersji przeglądarki.
A tyle osób bije się o mobki:)))
It's a wolf massacre, #WoWClassic pic.twitter.com/jYYhPt9ZLd
— Chris Trott (@trottimus) August 26, 2019