League of Legends MMO bez TAB-targetu i z nastawieniem na zabawę grupową?

Dodany przez PefriX prawie 3 lata temu
7 9178
League of Legends MMO bez TAB-targetu i z nastawieniem na zabawę grupową?

Greg „Ghostcrawler” Street ponownie wypowiedział się na temat projektu nad którym pracuje. Mowa tutaj oczywiście o League of Legends MMO o którym tak właściwie niewiele wiemy. Nie znamy daty premiery, modelu biznesowego, stylu rozgrywki – właściwie niczego istotnego. Mimo to wiele osób wypatruje tego tytułu, widząc w nim zbawcę gatunku lub „next-gena”. Za te kilka lat przekonamy się, czy faktycznie tak będzie, teraz zaś pozwólmy nakarmić się obietnicami.

Deweloper postanowił poruszyć dwie kwestie – walkę oraz podejście do MMO w MMO. Jeśli chodzi o ten pierwszy aspekt to Greg „Ghostcrawler” Street wprost informuje, że walka w większości gier MMORPG jest przedawniona. Zupełnie tak, jakby gatunek zatrzymał się w miejscu i nie chciał się z niego ruszyć. Twórca zapewnił, że Riot Games w swojej produkcji zmieni ten trend i podejdzie do walki bardziej współcześnie.

Niestety, na tym etapie nikt nie może zdradzić szczegółów, ale mamy spodziewać się czegoś bardziej nowoczesnego. Czy to oznacza, że League of Legends MMO nie będzie oparte o TAB-Target? Może pójdzie w kierunku Guild Wars 2? A może coś w stylu Black Desert czy TERA? Ewentualnie otrzymamy coś na wzór Corepunk lub Albion Online, bo niektórzy są przekonani, że ten projekt również będzie izometrykiem. W tym momencie możemy jednak tylko zgadywać.

Jeśli chodzi zaś o drugi aspekt to Greg „Ghostcrawler” Street wprost poinformował, że League of Legends MMO będzie grą MMO. Riot Games nie dostarczy nam single-playerowego tytułu z opcjonalną kooperacją/rywalizacją multiplayer. Nie, ich projekt będzie grą MMO nastawioną na grupową zawartość.

Nie oznacza to, że samotne wilki nie będą miały co w League of Legends MMO do roboty. Greg „Ghostcrawler” Street podkreśla tylko, że tacy gracze nie będą priorytetem projektu. Osoby szukające single-playerowej przygody mogą sięgnąć po gry typu God of War czy Pathfinder: Wrath of the Righteous. Deweloper wie, że takim podejściem mogą zrazić niektóre osoby, ale woli być szczerzy – Riot Games nie robi gry dla wszystkich, robi przede wszystkim MMO.

Warto jednak zaznaczyć, że wszystkie powyższe informacje nie są konkretne. Greg „Ghostcrawler” Street nie określił szczegółowo, jak będzie wyglądała zawartość grupowa w League of Legends MMO – czy będzie trzeba samemu szukać party, czy dostaniemy do tego odpowiednie narzędzie lub system automatycznie dobierający graczy? Co z zawartością w otwartym świecie, będzie TYLKO grupowy czy nie?

Dlatego zanim ten hype train ruszy, poczekajmy na konkrety. Już wiele gier MMORPG obiecywało gruszki na wierzbie, tylko po to, aby potem okazać się robaczywymi jabłkami.


7 Komentarzy


Ostatnie gry

Najnowsze filmy z naszego YouTube