League of Legends MMO jak FFXIV? Riot obiecało szanować czas gracza!

Dodany przez PefriX ponad 2 lata temu
8 3872
League of Legends MMO jak FFXIV? Riot obiecało szanować czas gracza!

Dawno temu Yoshi-P poinformował graczy Final Fantasy XIV o swoim podejściu do tego MMORPG-a. Szef wprost powiedział, że nie chce, aby gracze maniaczyli tylko w jego tytuł. Zamiast tego ludzie powinni grać w inne gry i wracać do FFXIV wtedy, kiedy mają ochotę. Nie mają się jednak czuć zmuszani do zabawy poprzez jakieś mechaniki na siłę przytrzymujące przy graniu. Nie ma nic złego w tym, aby wskakiwać do tejże produkcji od patcha do patcha, kiedy będzie co do roboty.

Najwidoczniej podobne podejście podziela i Ghostcrawler, czyli osoba odpowiedzialna za League of Legends MMO/Runeterra MMO. Odniósł się do tego, ile czasu gracze spędzą przy powstającym projekcie i wprost powiedział, że pewnie nie dostarczą tyle zawartości, aby każdy był zadowolony. Zawsze znajdzie się osoba, która zrobi wszystko co gra oferuje. Z pewnością nie zabraknie graczy niezainteresowanych danym typem aktywności. Będą również i ci, którzy stwierdzą po prostu, że się nudzą. I co na to Riot Games?

W porządku. Ghostcrawler nie zamierza trzymać nikogo na siłę przy League of Legends MMO i sztucznie wydłużać godziny zabawy, aby tylko ilość graczy w obrębie miesiąca się zgadzała. Zespół stawia na dobrą zabawę i nie ma zamiaru nikogo uzależniać. Co więcej, wręcz chcieliby, aby ich społeczność bawiła się również przy innych grach, jak np. Valorant. 

League of Legends MMO nie ma być jedyną grą dla Was i prawdopodobnie nie będzie, bo nie jest projektowane w ten sposób. Tytuł ten będzie dostawał regularne aktualizacje z zawartością i Ghostcrawler nie widzi niczego złego w tym, aby wskakiwać do niego wtedy, gdy wyjdzie patch. Ich produkcja nie będzie miała mechanik zmuszających do ciągłej aktywności, jeśli nie będzie się chciało zostać w tyle. 

Nie oznacza to jednak, że w League of Legends MMO nie będzie co do roboty. Tutaj Ghostcrawler zaznaczył, że dostarczą tyle atrakcji, aby każdy znajdował zajęcie dla siebie, ale opcjonalne, niekoniecznie obowiązkowe. Jeśli ktoś uzna świat Runeterra za swój drugi dom, to zrobi to dobrowolnie, ale nie przymusowo. I taki jest zamiar twórców – szanować czas gracza. Co z tego wyjdzie? Zobaczymy!

 


8 Komentarzy


Ostatnie gry

Najnowsze filmy z naszego YouTube