Lost Ark nie będzie Pay-to-Win, ale będzie miał premium z benefitami

Amazon postanowiło podzielić się nowymi informacjami na temat Lost Ark. Guru wspominał ostatnio o zamkniętej becie gry. Okazuje się, że firma postanowiła wprowadzić kilka zmian, które wpłyną na zawartość Lost Ark podczas testów przewidzianych na 4-11 listopada.

Przykładowo, do tej pory każda klasa miała unikalny prolog. W becie zostanie on zastąpiony przez jego ujednoliconą wersję, taką samą dla każdej postaci. W becie zaczniemy zabawę na 10 poziomie po wybraniu swojej subklasy. Do naszej dyspozycji oddane zostanie Forgotten Land Of Trua. Maksymalny poziom ustawiony zostanie na 55, a Expedition level cap wzrośnie do 100.

Każda klasa otrzyma dostęp do „2nd Awakening Skill” i udostępniona zostanie pełna zawartość do Rohendel (licząc wraz z nim). W ramach bety dostaniemy w Lost Ark również 70 wysp oraz nową klasę, Strikera. Więcej szczegółów znajdziecie tutaj.

Co jednak z monetyzacją? Amazon podobno wie, że to drażliwa kwestia, dlatego pracuje nad systemem, który dogodzi lokalnym graczom. Zapewniono o braku Pay-to-Win i w ramach bety sklepik zostanie otwarty, aby społeczność mogła sprawdzić zawartość. Zaznaczono jednak, że oferta oraz ceny mogą różnić się od tego, co Lost Ark zaoferuje na premierę.

Wspomniano również, że każda osoba będzie mogła sprawdzić Crystalline Aura, czyli ekskluzywną usługę premium, dostępną tylko w naszej wersji Lost Ark. Cóż to takiego? Nic innego, jak premium z benefitami, które ułatwia grę poprzez np. obniżenie kosztów podróży, przyśpieszenie regeneracji Life Energy o 10%, czy dwa dodatkowe sloty Bifrost. Szczegóły znajdziecie w tym miejscu. Amazon zapewniło jednak, że usługa ta jest opcjonalna i nie daje realnej przewagi.

W Item Shopie nie będzie można wynajmować przedmiotów, ale pojawią się rzeczy uprzyjemniające zabawę, a nie tylko kosmetyczne pierdoły. Już potwierdzono obecność peta zbierającego loot, czy możliwość kupna dostępu do magazynu nie będąc w mieście. Zaznaczono jednak, że walutę premium będzie można nabyć za złoto z gry (dokonać odpowiedniej wymiany). W ten sposób większość przedmiotów w sklepiku Lost Ark kupimy za standardową walutę, więc nie trzeba będzie wydawać realnych pieniędzy.

Czemu napisałem większość? Część rzeczy w ten sposób bowiem nie kupimy. Niemniej takie przedmioty nie będą przypisane do konta, więc gracze będą mogli handlować nimi między sobą. W ten sposób faktycznie nie trzeba będzie sięgać do portfela – wystarczy grać. Wyjątkiem są tylko paczki fundatorskie oraz usługi w stylu zmiana nazwy postaci. Całość omówiona została tutaj.

W ramach bety gracze Lost Ark otrzymają 40 000 waluty Royal Crystals, aby kupić rzeczy w Item Shopie i móc je przetestować. Warto tutaj przypomnieć, że sama gra zadebiutuje w pierwszym kwartale 2022 roku (styczeń-marzec) w modelu Free-to-Play.

Aby dostać się do CBT musicie skorzystać z jednej z dwóch metod. Pierwszy sposób jest darmowy, ale nie gwarantuje otrzymania wejściówki. Za drugi wariant trzeba wydać pieniądze, ale przynajmniej macie pewność zagrania w betę.

1. Zapisać się na oficjalnej stronie gry (“Tester Sign-Up”) i mieć nadzieję, że Amazon Games wybierze akurat Was.

2. Kupić jeden z czterech Founder’s Packów (Bronze – 54 zł, Silver – 96 zł, Gold – 191 zł, Platinum – 385 zł), które oprócz kosmetycznych głupotek zapewniają miejsce w Closed Becie.

Będziecie próbowali dostać się do bety Lost Ark lub kupujecie którąś paczkę fundatorską?