Ludzie śmieją się z WoW-a. Nowy mount system został skopiowany z Guild Wars 2
Jak to leciało: “jak kopiować to od najlepszych”.
A tak poważnie, to nie ma się z czego śmiać. Zapowiedziany w dodatku “Dragonflight” nowy mount system (z możliwością personalizacji i doskonalenia smoczego wierzchowca) to nic innego jak kalka systemu z Guild Wars 2.
Dosłowna kalka. Wierzchowce, latanie czy specjalne efekty w trakcie lotu wyglądają tak samo.
Nie wierzycie? No to patrzcie.
Społeczność World of Warcraft (a uwierzcie, że jest to jeden z najgorętszych tematów ostatnich dni) jest mocno podzielona w tej sprawie.
Pierwsza grupa jest bardzo zniesmaczona tym faktem i ma za złe Blizzardowi, że nawet nie starał się wymyślić czegoś oryginalnego. Czegoś podobnego, ale jednocześnie innego. Pojawiły się już nawet “żartobliwe” nagłówki w największych mediach growych (np. PCGamer)…
Druga grupa fanów jest zadowolona z tego faktu. World of Warcraft narodził się przecież z najlepszych elementów innych MMORPG (np. EverQuest), więc jeśli teraz Blizzard “inspiruje się” swoimi konkurentami – w tym przypadku GW2 – to znaczy, że wraca do korzeni.
Bo jeśli coś działa dobrze i jest chwalone, to dlaczego nie spróbować by przenieść ten element do innej gry?
Co o tym sądzicie?