Ludzie zakochali się w Elder Scrolls Online. "Ogromna liczba graczy w ogóle nie spada"
A więc tak.
„Greymoor” nie zaliczy kolejnego opóźnienia. Skyrim-owy dodatek zadebiutuje w Elder Scrolls Online dokładnie 26 maja na PC/Mac oraz 9 czerwca na PlayStation 4/XBOX One.
Ponadto Pan Matt Firor (Game Director ESO) potwierdza, że Elder Scrolls Online przeżywa obecnie wielkie oblężenie.
„W tej chwili w ESO gra więcej niż osób niż kiedykolwiek przed 2015 rokiem. Póki co nasze serwery wytrzymują duże obciążenie, ale ogromna liczba graczy nie wydaje się spadać, a więc ostatnio dodaliśmy kolejne serwery PC w regionie Europy, aby upewnić się, że wszystko będzie nadal działało”.
W ogóle nie jestem zaskoczony. Wciąż uważam, że ESO to najlepszy obecnie MMORPG na świecie (mój osobisty TOP1)… a powyższe słowa Pana Firora zdają się to potwierdzać.
Naprawdę fajnie, że coraz więcej osób dostrzega ogromny potencjał drzemiący w Elder Scrolls Online. Praktycznie każdy element ESO stoi na wysokim lub bardzo wysokim poziomie. Dobra grafika (odpalcie sobie gierkę na full settings), ogromny świat gry, rozbudowany end-game, wciągająca fabuła, fajny system walki, Święta Trójca, mnogość buildów, zaawansowany crafting, różnorodne PvP... zalety można wymieniać w nieskończoność.
Nic tylko grać – TUTAJ (poza sklepem gry standardowy egzemplarz możecie już mieć za 30-40 zł).