Maniak w Vindictusie. Pokonuje najsilniejszych bossów bez straty życia
Co jakiś czas słyszymy o maniakach z serii Dark Souls, którzy przechodzą całą grę (i zabijają wszystkie bossy), nie otrzymując ani jednego ciosu.
Całą grę na 100% punktów życia? Niewiarygodne, prawda?
Ktoś taki zawitał też do anglojęzycznego Vindictusa. Pewien Australijczyk chwali się na YouTube potyczkami z najpotężniejszymi bossami w grze bez straty nawet jednego punktu życia.
I to jeszcze na Hero Mode, w którym życie, szybkość ataku i siła bossów jest znacznie zwiększona („boss HP, attack damage and attack speed increased”). Potrzeba ogromnego skilla, ogromnej zręczności, ale też ogromnego doświadczenia w Vindictusie, żeby czegoś takiego dokonać.
Musimy dokładnie znać mechanikę i zachowania bossów. Inaczej nic z tego nie wyjdzie.
Kurde, aż naszła mnie ochotą na zabawę w Vindictusa. Chyba czas na nowo zainstalować gierkę.
A to kolejny gracz, który stara się pokonać bossy bez utraty HP: