Margonem poległ z kretesem. Gracze z innych krajów olali naszego MMORPG
Mimo że od premiery Margonem na Steamie minął zaledwie miesiąc (20 lutego), to polski MMORPG stoi już jedną nogą nad grobem. Obcokrajowcy albo nie zauważyli naszej produkcji, albo po prostu nie chcą w nią grać.
Obawiam się, że chodzi o to drugie. Margonem ze swoją pikselową grafiką nie jest w żaden sposób atrakcyjny dla fana gier Massively Multiplayer Online z Niemiec, Francji, Wielkiej Brytanii, Rosji, nie mówiąc już o Stanach Zjednoczonych czy Chinach.
Potwierdza to liczba aktywnych graczy. Już na samym początku Margonem przyciągał do siebie około 50-60 osób. Mieliśmy jednak nadzieję, że to przejściowe i polska gierka prędzej czy później odbije się od dna. Niestety – nawet po wprowadzeniu nowego contentu - CCU spadło poniżej 10 osób online!!! Żal, smutek… wstyd.
Obawiamy się, że Margonem może wkrótce zakończyć swoją (bardzo krótką) przygodę ze Steamem. Trudno przecież oczekiwać, że firma Garmory będzie trzymała gierkę, w którą bawi się kilka osób.
Lepiej skupić się chyba na polskim rynku, gdzie Margonem nadal cieszy się dużą popularnością.