Metin2 nie jest Pay2Win. GameForge odpiera zarzuty

Trzecia część wywiadu z Product Directorem Metina2 w GameForge dotyczy obecnej sytuacji gry, a także planów na przyszłość.

Już na samym początku została poruszona kwestia negatywnych recenzji na STEAM oraz krytyki, jakoby „Metek” był grą Pay2Win. Rzecz jasna, Pan Thomas Schöltzel ma zupełnie inne zdanie dotyczące P2W niż setki, a może nawet tysiące fanów Metina2.

Według niego M2 jest całkiem uczciwą grą, a na pewno dużo uczciwszą niż niektóre free-to-playe na rynku. Wydanie realnych pieniędzy na Metina2 jest jedynie „skrótem”, który powoduje, że osiągnięcie jakiegoś celu zajmie nam mniej czasu. Gracze F2P też mogą tego dokonać, chociaż zajmie im to kilka godzin („4-5 more hours”) więcej.

Potem Product Director w GameForge leci banałami. Przypomina nam, że Metin2 jest tytułem Free2Play i że jedynym źródłem dochodu dla firmy jest właśnie sprzedaż przedmiotów z Item Shopu. Właśnie dzięki takim osobom gra ciągle istnieje. GF i Webzen nie zarabiają przecież na sprzedaży pudełek czy dodatków do gry.

Jest też dobra informacja. Pan Schöltzel obiecał przyjrzeć się balansowi niektórych itemek. Jeśli GameForge uzna, że niektóre przedmioty dają zbyt wielką przewagę, to je zredukuje.

Amen.