Metin2 wystąpił w TVN24. Uzależnienie od gier jako choroba psychiczna
Przedwczoraj gruchnęła wiadomość, że WHO (światowa organizacja zdrowia) chce po Nowym Roku wpisać uzależnienie od gier komputerowych gier wideo na listę – uwaga – chorób psychicznych.
Ten „gorący” news momentalnie rozgrzał światowe, ale też polskie media. Telewizja TVN24 poświęciła temu tematowi nawet osobny materiał (do obejrzenia w tym miejscu). W środku, oprócz wypowiedzi psychologów, psychoterapeutów i specjalistów od gier, pojawiły się fragmenty gameplay-ów z doskonale nam znanych tytułów.
Counter Stike: Global Offensive, League of Legends, Pokemon Go czy może przede wszystkim Metina2. Czy słusznie? Chyba tak.
To właśnie gatunek MMORPG jest najbardziej narażony na tzw. „no-life”, a co za tym idzie również kwestię uzależnienia. Sami dobrze wiecie, że „nasze” gry są bardzo czasochłonne i wymagają dużych pokładów energii. Setki czy nawet tysiące godzin spędzonych w Massively Multiplayer Online nikogo już nie dziwią. To nasz chleb powszedni.
Pytanie tylko – czy osoba uzależniona od gier to osoba cierpiąca na chorobę psychiczną?
Statystyki mówią jednak, że w Polsce mamy… 16 mln graczy (drugie miejsce w Europie), z czego aż 15% z nich (mniej więcej 2,5 mln) może być uzależnionych, czyli potencjalnie chorych.
Najpierw muszą być jednak spełnione trzy warunki, które – mamy nadzieję – was nie dotyczą.
Po pierwsze, gdy dana osoba utraci zdolność kontrolowania czasu, jaki spędza na graniu. Po drugie, gdy gry staną się najważniejszą wykonywaną czynnością, a pozostałe zejdą na dalszy plan. I po trzecie, gdy osoba będzie kontynuowała grę mimo wystąpienia negatywnych konsekwencji.