Microsoft kupił Activision-Blizzard ze względu na rynek gier mobilnych
O przejęciu Activision-Blizzard przez Microsoft było całkiem głośno. Jak to wpłynie na rynek? Czy gry Blizzarda na tym zyskają? Czy pracownicy mogą czuć się bezpieczni? A może zostanie po staremu, tylko zmieni się kilka podpisów pod dokumentami? Czas pokaże! Teraz dowiadujemy się od Phila Spencera, CEO Microsoftu, jaka była główna motywacja, stojąca za kupieniem Activision-Blizzarda. I jak domyślacie się dzięki mało kreatywnemu tytułowi newsa, chodzi o gry mobilne.
Tak, Microsoft chce wejść z przytupem na rynek gier mobilnych i to właśnie powód nabycia Activision-Blizzarda. Ci ostatni mają znane IP, które nowi właściciele chętnie widzieliby właśnie na przenośnych urządzeniach. Microsoft ma już swoje gry na PC oraz konsolach, ale brakuje im mobilek i właśnie tą lukę uzupełnić miałoby Acti-Blizz.
Phil Spencer wprost mówi, że to rynek mobilny jest największą platformą grową. Ponad półtorej miliarda ludzi na świecie gra na smartfonach, więc głupio byłoby nie skorzystać z takiej potencjalnej publiki. Dlatego nie dziwcie się, że np. taki Warcraft pojawi się na urządzeniach mobilnych pewnie nie tylko w jednym wydaniu. Zresztą, popatrzcie na Diablo Immortal, które ociera łzy wywołane krytyką banknotami.