Najsilniejszy boss WoW Classic pokonany. Zabiła go gildia z prywatnego serwera

Można się rozejść. Po niespełna sześciu dniach od premiery World of Warcraft Classic został „złamany”.
Gildii „APES” z europejskiego serwera „Gehennas” udało się – jako pierwszej gildii na świecie - zabić Ragnarosa (z rajdu Molten Core). Czyli najsilniejszego bossa dostępnego obecnie w grze. "Classic is hard" - teraz widać, ile warte były słowa Blizzarda:)
Warto jednak wspomnieć, że „APES” to gildia wywodząca się… z prywatnych serwerów, która od wielu lat specjalizuje się w zawartości WoW Vanilla. Podobna historia jest z graczem, który jako pierwszy wbił maksymalny poziom doświadczenia (pisaliśmy o tym w piątek wieczorem).
W Classic rządzą… piraci, a nie weterani ze zwykłej wersji World of Warcraft (topowa gildia "Method" zapowiadała wielkie rzeczy, a tymczasem została totalnie zdominowana). Taka jest prawda.
.png?1567334763)
UPDATE: dwie godziny po zabiciu Ragnarosa, „APES” poradziło sobie z Onyxią, czyli kolejnym bardzo silnym bossem z end-game!