"New World był crapem, to dobra decyzja". Reakcje na opóźnienie premiery
Po informacji o przesunięciu premiery New World z sierpnia 2020 na wiosnę 2021, na Amazon wyleje się wiadro pomyj, a ludzie rozpoczną masowe anulowanie Pre-Orderów.
I wiecie co?
Nic takiego się nie stało. Powiem więcej. Ludzie podeszli do tej decyzji z bardzo zdrowym podejściem. Przeważająca większość komentujących chwali Amazon, sugerując, że opóźnienie New World może wyjść wszystkim tylko na dobre.
Szczególnie po tym, co stało się z Crucible – ostatnim dziełem Amazonu, który po kilku tygodniach zwinął manatki i wrócił odbudowywać się w Closed Becie.
Przykładowe komentarze (z Reddita #1 #2 oraz Facebooka)
Potwierdzają to wyniki ankiety przeprowadzonej wśród użytkowników Reddita (ponad 800 głosów):
Pisałem o tym w piątek i napiszę jeszcze tutaj. Nikt nie chce powtórki z Bless. Lepiej poczekać te 6-8 miesięcy i otrzymać taki tytuł, który rzeczywiście zawalczy na rynku MMORPG-ów. Dotychczasowa wersja raczej nie miałaby szans. Niektórzy Alfa Testerzy otwarcie nazywali ją "crapem" albo najgorszą produkcją ostatnich lat.
Opóźnienie New World ma też dobre strony. Możemy się skupić na innych tytułach: World of Warcraft: Shadowlands, Corepunk, Magic: Legends, Dual Universe itd.