Nie boicie się o New World?
New World to jeden z największych MMORPG-ów ostatnich lat i prawdopodobnie największy (obok Lost Ark Online) tegoroczny debiut Massively Multiplayer Online na rynku.
Niestety, mimo zbliżającej się wielkimi krokami premiery, wciąż nie możemy zobaczyć, jak wygląda obecna wersja gry. Czyli taka, która w 95-99% będzie obowiązywać w sierpniu.
Amazon Games Studios kurczono trzyma się klauzuli poufności, która zostanie zniesiona dopiero 20 lipca – przy okazji Closed Bety. Jeśli mam być szczery, to nie przypominam sobie innego MMORPG o takim kalibrze, który tak długo znajdowałby się pod kloszem, ograniczając do minimum przepływ informacji czy materiałów.
No i tutaj pojawiają się pytania wątpliwości – czy to celowy zabieg, czy może Amazon Games Studios chce jak najdłużej ukryć niedoskonałości swojej gry?
Szczególnie że mówimy o tytule Buy-To-Play, za który będziemy musieli zapłacić prawie 150 złotych. Trudno myśleć o Pre-Orderze, bazując na “przypudrowanych” trailerach lub materiałach z ubiegłorocznego “Prieview Eventu”.
Amazon także nie pomaga. Podczas targów E3 2021 była okazja, aby pokazać prawdziwe oblicze New World, tymczasem otrzymaliśmy zbitek wcześniejszych materiałów wraz z dobrze znam znanymi informacjami.
Wydaje się więc, że to nie 31 sierpnia (oficjalna premiera), ale 20 lipca (Closed Beta) będzie kluczowym momentem dla przyszłych losów New World. Albo hype zostanie utrzymany lub nawet wskoczy na wyższy poziom, albo zobaczymy – po usunięciu NDA – tytuł, który wcale nie wygląda tak fajnie, jak to sugerowały zapowiedzi.
Co prawda Amazon nie miał dotąd szczęścia do gier (z Crucible na czele), ale przecież ta karta musi się kiedyś odwrócić. Nie po to trzykrotnie (!!!) opóźniano premierę New World, aby wydać teraz nieukończony, niegrywalny produkt.
Na razie jednak mamy więcej pytań niż odpowiedzi.