Oto najsmutniejszy NPC w całym World of Warcraft
Fani World of Warcraft pewnie kojarzą tego gnoma, ale reszta osób, która nigdy nie miała styczności z Królem MMORPG, raczej nie ma pojęcia, o co chodzi.
Już wyjaśniamy.
Windle Sparkshine można spotkać w dodatku Legion, gdzie w stroju małego czarodzieja i z różdzką w ręku, przechadza się malowniczymi ulicami Dalaran. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie jego nietypowe – jak na komputerowego bota – zachowanie. Otóż dzień w dzień, o umówionej porze, Windle Sparkshine zapala latarnie na ulicy. Podczas tej czynności nad lampą, dosłownie na kilka sekund, pojawia się tajemnicza postać.
Tym „duchem” okazuje się… Kinndy Sparkshine – jego córka, która poniosła śmierć w wojnie o Azeroth (polecamy książkę World of Warcraft: Jaina Proudmoore: Wichry Wojny autorstwa Christie Golden).
Jest to jeden z najsmutniejszych, ale też najbardziej oryginalnych easterów-eggów w całym WoW-ie. Za każdym takim „rodzynkiem” kryje się głębsza historia, która niejednokrotnie nawiązuje do wcześniejszych wydarzeń w świecie gry.
PS Newsa traktujcie jako ciekawostkę:)