Petycja przeciw zamknięciu Nostalriusa (i za powstaniem Vanilla WoW) osiągnęła 220k podpisów. Zostanie wydrukowana i dostarczona prezydentowi Blizzard'a!
Petycja przeciwko zamknięciu prywatnego serwera Nostalrius (po części również przeciwko Blizzard'owi) osiągnęła kosmiczną liczbę 220 tysięcy podpisów, więc teraz czas najwyższy przejść do drugiego etapu tej akcji.
Całość, wraz z podpisami, listem oraz filmikiem video, zostanie zebrana, wydrukowana... na 5000 stronach i przekazana w najbliższym czasie do głównego szefa całego Blizzard'a, czyli Mike'a Mornhaime. A wszystko dzięki Mark'owi Kern'owi - byłemu pracownikowi Zamieci, współtwórcy FireFall'a i dyrektorowi Red 5 Studios - który zaoferował swoją końcową pomoc w tym "historycznym" przedsięwzięciu. Nie wiadomo oczywiście, czy petycja osiągnie pożądany sukces (chodzi m.in. o stworzenie oficjalnego serwera Vanilla sygnowanego przez Blizz), ale to zbyt wielka, zbyt rozdmuchana przez media rzecz, aby Blizzard mógł przejść obok tego obojętnie. Ale może się mylę, może wyrzucą całość do kosza i oleją 220k podpisów, choć wtedy fani zdjedliby ich żywcem.
Z drugiej strony, co Blizz'owi szkodzi stworzenie takiego Vanilla Serwera? Dla nich to pikuś, a w zamian mogą otrzymać dozgonną życzliwość, nowych subów World of Warcraft, a dodatkowo metkę firmy, która "słucha graczy". Poczekamy, zobaczymy.