Plotka: Blizzard porzucił StarCraftowego FPS-a na rzecz Overwatch 2
Wczoraj guru pisał Wam, że Blizzard anulował jeden ze swoich projektów, nad którym ostatnio pracował. Wszystkie „przecieki”, a raczej plotki, wskazują na to, że był to FPS w uniwersum StarCraft. Nazwą roboczą projektu było „Ares”. Całość powstawała od dwóch lat i była na całkiem dalekim etapie deweloperskim.
Oczywiście Blizzard wszystkiemu zaprzecza, przy czym przyznaje, że firma pracuje nad wieloma grami i część z nich zwyczajnie nie spełnia oczekiwań. Szkoda jednak, że to teoretycznie już drugi projekt strzelanki w świecie StarCrafta, który ląduje w koszu.
Co ciekawe, podobno zespół pracujący nad Aresem został rozwiązany dlatego, aby mogli pracować nad większymi projektami Blizzarda. Mówi się tutaj o Overwatch 2 i (jakżeby inaczej, prawda?) Diablo 4. Ten ostatni tytuł nikogo nie dziwi, bo przecież WSZYSCY WIEMY, że ta gra powstaje!!!1!1!!one.
Niemniej Overwatch 2 ma prawo być zaskoczeniem. Według doniesień, kontynuacja ujawniona zostanie podczas tegorocznej edycji Blizzconu. Niewiele więcej ponad to nie wiemy. Ot, podobno zaimplementowany ma zostać tryb PvE, przypominający Left 4 Dead. Ile w tym prawdy? Tego się za prędko nie dowiemy.
Moim zdaniem
Ciężko jest mi uwierzyć w Overwatch 2. Jakoś nie wyobrażam sobie, aby gra Blizzarda z 2016 roku tak szybko miała otrzymać kontynuację. Prędzej łyknę, że w końcu dostaniemy to całe Diablo 4. Niemniej wszystko jest możliwe…