Polak sprzedaje za grubą kasę 1000+ lvl w Tibii. O ile wcześniej nie zostanie zbanowany
Przez ostatnich dniach tibijska społeczność żyła informacją o skasowaniu „Pablinna” (1121 lvl), który tak obnosił się ze sprzedażą swojej postaci, że CipSoft postanowił go przykładnie ukarać.
Usunięcie najlepszego Paladyna w historii Tibii miało pewnie za zadanie odstraszyć innych potencjalnych „sprzedawców”, którzy mieliby ochotę złamać regulamin gry i odsprzedać swoje topowe awatary za grube pieniądze.
Nie wszyscy się jednak tym przejęli. Najlepiej widać to na przykładzie polskiego Allegro. W ostatnim tygodniu pojawiło się tam kilka interesujących aukcji.
Jeden Polak chce sprzedać swojego Rycerza z 1000+ lvl za 20 tys. złotych (domyślamy się, o kogo chodzi, ale nie mamy pewności), drugi chce sprzedać Druida z 900+ lvl za 12,5 tys. złotych, kolejny Czarodzieja 800+ lvl za 8 tys. złotych i tak dalej.
Jeśli CipSoft chce być konsekwentny w swoich działach, powinien przyjrzeć się tym ofertom, a potem – podobnie jak w przypadku „Pablinna” - zająć się sprawą.
Oczywiście żadnemu z rodaków nie życzymy źle, ale chcielibyśmy, aby regulamin Tibii był w tym przypadku równy dla wszystkich. Jeśli jedna postać została usunięta za oferty sprzedaży, to podobna kara powinna spotkać innych Tibijczyków.
Nie wiemy, o którego z Polaków chodzi, ale w topce Tibii (TUTAJ) mamy kilku Elite Knightów pochodzących z naszego kraju, więc wybór nie jest duży.