Powstaje League of Legends MMO? Bardzo naciągana teoria, ale i tak zapraszam

Obchody 10. rocznicy League of Legends były huczne. Riot Games wykorzystało specjalnego streama, aby zapowiedzieć całą plejadę nowych gier. O niektórych z nich właściwie niewiele wiemy, więc nie dziwne, że ludzie plotkują, kombinują oraz starają się czytać między wierszami. Jedną z takich gorących teorii spiskowych jest ta o powstaniu League of Legends MMO. Czy tylko ja mam déjà vu?

Jeszcze w tym roku głośno zrobiło się na temat rzekomego projektu tego typu. Plotek nie brakowało, Riot Games je całkiem nieźle podtrzymywało, aż finalnie jeden z pracowników kategorycznie zaprzeczył takim doniesieniom. Potwierdził jednak, że „coś powstaje”. Jak sami wiecie, dużo takich „cosiów” Riot Games ostatnio zaprezentowało.

To jednak nie koniec. Wśród wspomnianych już „cosiów” znajduje się Projekt F, czyli Nie-Wiadomo-Co, które ochrzczone zostało klonem Diablo. Wiemy jedynie, że w kooperacji przyjdzie nam przemierzać świat Runeterry. Widzieliśmy izometryczny widok i walkę, która przypomina action RPG/hack’n’slasha. I w zasadzie tyle.

Gracze jednak spekulują, że będzie to gra MMO. Nie takie pełnoprawne MMO z krwi i kości, ale coś na zasadzie Path of Exile, Diablo 3, czy Warframe. Ja to nazywam grami sieciowymi, ale sporo osób upiera się przy nazwie MMO, więc niech będzie – tak jest w końcu bardziej klikalnie, bo kogo interesuje gra sieciowa, a MMO to przecież „woah, szał, dzikie wensze i w ogóle”.

No więc na „potwierdzenie” tej teorii przytoczono wypowiedź prezesa Nicolo Laurenta z panelu dla dziennikarzy branżowych z Europy. Zapytano o takie właśnie MMO, pal Laurento nie zaprzeczył, ani nie potwierdził – zamiast tego zapytał:

„Czy naprawdę uważacie, że ujawniliśmy już wszystko?”

Jak się możecie domyślać, te słowa wystarczyły, aby wyobraźnia graczy ruszyła. Riot Games ma w zanadrzu jeszcze kilka asów i NIEWYKLUCZONE, że wśród nich będzie również MMO.

I teraz pewnie rozumiecie mój sceptycyzm względem tej teorii. Nikt niczego nie powiedział wprost, nic nie zostało obiecane, mamy jedyne garść teorii spiskowych, ale „na pewno powstaje MMO w świecie League of Legends”.  

Zwłaszcza, że w 2014 roku współzałożyciel Riot Games potwierdził, że firma zatrudniła sporo pracowników, którzy pracowali przy produkcjach tego typu, np. Grega „Ghostcrawler” Streeta, znanego z World of Warcraft. Ten ostatni z kolei w zeszłym roku zapewnił z kolei, że nie pracuje przy żadnym MMO.

Dziękuję, możecie się rozejść, koniec imprezy – jak będą jakieś konkrety to je Wam przekażę. Bez odbioru.

Za powyższy wpis odpowiada PefriX, czyli ja.