Pracownik Blizzarda: "Asmongold to dupek"
No bo chyba nie sądziliście, że “transfer” Asmongolda z World of Warcraft do Final Fantasy XIV przebiegnie bez zakłóceń i wszyscy będą z tego faktu zadowoleni.
Pierwszą aferę już mamy… i to jeszcze jaką.
Lead Product Manager w Blizzard Entertainment (czyli jak mniemamy ważny pracownik firmy) – w odpowiedzi na pewnego Tweeta – nazwał Asmongolda… dupkiem.
-"Nienawiść i chamstwo Asmongolda nie są mile widziane w FFXIV. Każdy przyzwoity gracz powinien zgłaszać każdy tego typu incydenty i upewnić się, żeby szybko uciekł. Nie dawajmy mu ani fanboyom miejsca”.
- “Ten facet to dupek”
A niedługo potem usunął swój wpis, co jeszcze bardziej podgrzało atmosferę.
(w internecie jednak nic nie ginie)
Kto wie, być może Asmongold rzeczywiście jest dupkiem (nie wiem, nie znamy go osobiście), ale przecież nie o to w tym wszystkim chodzi.
Chodzi o to, kto nazwał go dupkiem – nie jakiś random, ale pracownik Blizzarda – i kiedy to zrobił. Bo jakoś nie słyszeliśmy przez ostatnie… kilkanaście lat narzekań na Asmongolda ze strony Blizza, który na pewno dołożył ogromną cegiełkę cegłę do popularności World of Warcraft. Nie mówiąc o tym, że WoW nigdy nie miałby tylu widzów na Twitchu, gdyby nie właśnie ten człowiek.
Aż tu nagle Asmongold przerzuca się na Final Fantasy XIV, a kilka godzin później Product Manager w Blizzard Entertainment nazywa go “asshole”.
I niewiele pomogą tłumaczenia Product Manager, że “są to prywatne poglądy”. Przecież ma miejsce zatrudnienia w swoim opisie i ludzie automatycznie będą to łączyć z Blizzardem.
Ehh…
Absolutnie nieprofesjonalne, niesprawiedliwe i totalnie niewdzięczne zachowanie. Właśnie przez takie PR-owe “wtopy” Blizzard traci swoich fanów, a nieskazitelna firma staje się obiektem drwin, hejtu i szydery.
Asmongold zabrał już głos w tej sprawie. "Nie mam urazy, nie wylewajcie hejtu na tego człowieka":