Pracownik Blizzarda odtworzył mapy World of Warcraft w Unreal Engine 4

W ostatnich latach pojawiło się sporo materiałów przedstawiających World of Warcraft na silniku Unreal Engine 4. Zazwyczaj od fanów gry, którzy w ramach hobby zajmują się grafiką i ogólnopojętym programowaniem.

Zupełnie inaczej do dzisiejszego bohatera, Michael’a Marra, który od dwóch lat pełni funkcję Lighting Artist w Blizzard Entertainment.

Pan Marra odtworzył w silniku UE4 trzy znane lokacje z World of Warcraft. 

Nagrand – "ostatni dziewiczy, nietknięty przez zniszczenie, obszar Rubieży. Leży na południe od Zangarmarsh, zachód od Lasu Terokkar oraz południowy zachód od Półwyspu Piekielnego Ognia".

Shadowmoon Valley - "to kraina w południowo-wschodnim Outland, na wschód od Lasu Terokkar. To tutaj wznosi się Czarna Świątynia, w której rezyduje Illidan Stormrage".

Hellfire Penisula – "jest jedną z ocalałych części Draenoru - resztkami tego, co kiedyś było Dżunglą Tanaan. Jest jedną z kluczowych lokacji w Zaświecie, tam odbyły się jedne z najbrutalniejszych bitw w historii. Półwysep znajduje się po drugiej stronie Mrocznego Portalu i jest pierwszą krainą Zaświata, którą odwiedzamy po jego przekroczeniu".

(ciąg dalszy wkrótce - Michael Marra pracuje nad kolejnymi mapami)

Jest mało prawdopodobne, żeby Blizzard kiedykolwiek przerzucił World of Warcraft na taki silnik, ale możemy żyć marzeniami. Już prędzej doczekamy się World of Warcraft 2, który będzie next-genem i który pozamiata rynek na kolejne piętnaście, przepraszam, szesnaście lat.