PUBG vs Fortnite – kontynuacja afery

Dodany przez PefriX około 7 lat temu
11 8692
PUBG vs Fortnite – kontynuacja afery

Przed paroma dniami Guru pisał Wam o konflikcie pomiędzy Playerunknown's Battlegrounds, a Fortnite Battle Royale. Teoretycznie chodziło o kopiowanie gatunku, w rzeczywistości zaś sprawa jest o wiele bardziej skomplikowana. Nie wierzycie?

Producent wykonawczy ze studia Bluehole Studio, Chang Han Kim, postanowił doprecyzować wypowiedź prasową. Trudno mu się dziwić, bowiem kilka słów wystarczyło, aby wywołać prawdziwą burzę. Społeczność bowiem nie stanęła murem za twórcami PUBG, wskazując, że w obrębie tego samego gatunku podobieństwa są rzeczą naturalną. Poza tym nikt nie ma prawa do licencjonowania gatunku.

Chang Han Kim potwierdza w wywiadzie dla PC Gamer, że całość została źle zinterpretowana. Studio nie rości sobie praw do Battle Royale. Nie oni zaprojektowali ten gatunek, a do tego ich gra nie jest pierwszą tego typu. Tutaj chodzi tylko i wyłącznie o projekt Epic Games. Bluehole Studio nie ma nic do trybu w GTA Online, czy innych zapowiedzianych lub istniejących gier tego typu. Deweloperzy cieszą się z konkurencji, bowiem da im to nieco wiatru w żagle i pozwoli na zdrową rywalizację.

O co zatem chodzi? Problemem jest Fortnite oraz Epic Games. Playerunknown's Battlegrounds działa na silniku Unreal Engine i w związku z tym twórcy są zobowiązani do płacenia sporych sum za licencję. Kwota ta wzrosła przez ogromną popularność PUBG. Do tego wprowadzane są cały czas różne poprawki do silnika, by ten bez przeszkód mógł obsługiwać 100-osobowe sesje.

Epic Games promuje swoją technologię ładnym hasełkiem o „wspieraniu niezależnych twórców”. Chang Han Kim wskazuje, że Bluehole Studio jest niezależnym deweloperem, który w tym roku odniósł największy sukces wśród twórców indie, właśnie przy wykorzystaniu Unreal Engine. Epic Games nie waha się wykorzystać ich doświadczenie oraz wprowadzonych poprawkek w swojej produkcji. Jak zatem mają rozwijać się inni twórcy, którzy chcieliby na tym silniku (UE) stworzyć inną grę Battle Royale, skoro ktoś podcina im skrzydła?

Twórcy Playerunknown's Battlegrounds są rozgoryczeni faktem, że poniekąd za darmo pracują teraz na to, by Epic Games mogło rozwijać swoje Fortnite Battle Royale. Sytuacji nie polepsza fakt, że nazwa PUBG została użyta przy zapowiedzi trybu w Fortnite, co było w pewnym sensie darmową reklamą dla produkcji Epic Games.

Teraz pozostaje czekać na wypowiedź drugiej strony. Na ten moment wstrzymuję się od komentarza, ale pragnę zwrócić uwagę na jedno – czy Bluehole Studio nie czytało umowy licencyjnej? Jeśli kupili prawo do wykorzystania silnika Unreal Engine to z pewnością wiedzieli, że jego twórcy mogą używać poprawek jak chcą. Wątpię bowiem, by Epic Games nie zabezpieczyło się w taki sposób…


11 Komentarzy


Ostatnie gry

Najnowsze filmy z naszego YouTube