Ratujmy WildStar. Nie chcecie chyba, żeby tak fajny MMORPG został zamknięty
To było pewne, że fani WildStara nie pozwolą mu tak po prostu umrzeć. Jeśli jest jakaś nadzieja na uratowanie gry, nawet minimalna, to trzeba z niej skorzystać. Przynajmniej będziemy mieli czyste sumienie, że zrobiliśmy wszystko, co było w naszej mocy, aby do tego nie doszło.
Kilkanaście godzin po smutnym komunikacie o końcu WildStar, ruszyła specjalna petycja, która – po zabraniu odpowiedniej ilości głosów – zostanie przekazana do NCSoftu.
Obecnie podpisało ją już prawie 900 osób (stan z godziny 14:00 czasu polskiego). TUTAJ możecie powiększyć tę liczbę. Nie chcecie chyba, żeby tak fajny MMORPG zginął na zawsze, podczas gdy na rynku wciąż istnieje masa kaszanek/crapów, które o wiele bardziej zasługują na zamknięcie niż biedny WildStar.
Wątpimy jednak, czy to cokolwiek pomoże. W przeszłości mieliśmy podobne petycje, które zbierały o wiele więcej głosów (np. Marvel Heroes), ale zawsze kończyło się tak samo. Żaden z producentów nie zmienił zdania.
Ale może z WildStar będzie inaczej… Może…