Rend pozwoli poskromić niepokornych graczy
Rend jest już dostępne na Steamie i zbiera mieszane opinie. Miał być to powiew świeżości na scenie sieciowych survivali, a wyszedł… po prostu Early Access :). Będziemy musieli nieco poczekać, aby rzetelnie móc ocenić ten tytuł. Zainteresowanie jakieś jest, ale na ten moment warto po prostu obserwować omawiany projekt.
W Rend istotna jest kooperacja. Na serwerach bawi się 60 osób, przy czym podzielone są one na trzy frakcje po dwudziestu graczy. Nie dziwne zatem, że ścisła współpraca jest tutaj kluczem do sukcesu. Starsi klanu (wodzowie) mogą zorganizować głosowanie w sprawie danego członka społeczności. Jeśli w ciągu dwóch minut większość zagłosuje, że gracz X nie współpracuje i łamie zasady, wtedy otrzymuje on status Wyrzutka (Outcast).
Wyrzutek nie ma dostępu do najważniejszych elementów i badań, które zapewnia frakcja. Nadal może grać, ale nie może liczyć na wsparcie oraz rozwój. Dodatkowo, gdy serwery są pełne, a w kolejce znajdzie się gracz, który ma dobrą opinię i cieszy się szacunkiem w swojej społeczności, może zając miejsce Outcasta. Wyrzutek zostaje wyrzucony z serwera, a nowa osoba może grać zamiast niego.
Status Outcast utrzymuje się za pierwszym razem przez 24 godziny. Jeśli powtórnie dany gracz zawinił, jego kara jest przedłużona do 72 godzin. Za trzecim razem Wyrzutkiem zostajemy na zawsze, ALE dotyczy to jedynie danego serwera oraz status ten jest ściągany, gdy gra przejdzie do następnej fazy (stage).
Co ciekawe, sami możemy zapracować na zniesienie statusu Outcast. „Wystarczy”, że uzbieramy dla naszej frakcji 10 tysięcy punktów reputacji.
Całość brzmi całkiem dobrze, ale boję się nadużyć ze strony złośliwej grupki graczy, którzy stanowią większość. Z drugiej strony, wystarczy wtedy zmienić serwer, więc to też nie taki problem. No chyba, że ktoś lubi grać z takimi ludźmi lub bawi go bycie Wyrzutkiem :).