Rend żyje i co ciekawe, ma się całkiem dobrze!
Niestety, nie miałem okazji być na tegorocznym PAX West. Na szczęście ekipa Massively Overpowered nie przegapiła okazji i udała się na imprezę. Dzięki nim wiemy, że Rend żyje i ma się całkiem dobrze!
Jakieś dwa miesiące temu Guru zadawał sobie pytanie, co z tym tytułem się dzieje. Mieliśmy wspaniałe zapowiedzi, hype powoli się budował, a następnie cisza w eterze. Wszystko miało miejsce po testach alfa. Czyżby z grą było coś na tyle nie tak, że twórcy postanowili nabrać wody w usta? Okazuje się, że jest wręcz odwrotnie. Dzięki przeprowadzonym testom deweloperzy wiedzieli, co muszą poprawić przy Rend, by nie zawieść fanów. Z tego powodu woleli milczeć, niż obiecywać złote góry.
Cóż, warto było czekać, bo wychodzi na to, że Rend rozwinie się w jeszcze bardziej skomplikowany projekt. Poważnie, to już nie tylko sandboksowa produkcja z trzema frakcjami. Twórcy bowiem wprowadzą kilka elementów MMO, które mają uatrakcyjnić rozgrywkę. Na pierwszy ogień poszła mapa, którą zwiększono trzykrotnie. Teraz pomieści o wiele więcej graczy, a przy okazji stanie się miejscem dla aż dwunastu, różnych biomów.
Każdy z nich będzie posiadał własne surowce, oraz „bramy”, czyli unikalną mechanikę, z którą trzeba sobie poradzić, chcąc przetrwać. Przykładowo na bagnach trafimy na trujące powietrze, zabijające nieodpowiednio przygotowanych graczy. Do tego dochodzi dwukrotnie więcej stworzeń niż do tej pory. Większość z nich można wytresować oraz uczynić naszym wierzchowcem. Najpierw jednak trzeba udać się do krainy duchów i ujarzmić duszę takiej istoty. Brzmi ciekawie.
Interesująco zapowiada się system rozwoju postaci, który ma przypominać gry MMO. Otrzymamy podział na klasy, perki oraz traity. Prócz tego każdy będzie mógł specjalizować się w oddzielnym drzewku crafterskim. Do tej pory wszyscy mogli budować to, co odblokowała frakcja. Teraz jednak gracze będą mogli wybrać własną ścieżkę rozwoju, która wyróżni ich na tle reszty. W ten sposób otrzymają dostęp do recept niedostępnych dla pozostałych członków społeczności.
Warto dodać, że każdy będzie miał okazję zostać mistrzem danego schematu. Jeśli zatem skupicie się na tworzeniu Miecza Syndromu Dnia Następnego, osiągnięcie w tej recepcie specjalizację. Dzięki temu Wasz oręż otrzyma bonusowe, losowe statystyki i będzie lepszy od standardowego modelu. Na koniec zaś zostawiono rajd, które zaoferuje prawdziwe wyzwanie. Nie chodzi tylko o wymagających przeciwników, ale również o otoczenie, w którym trudno będzie przetrwać. Nagrodą za przejście całości będzie artefakt, który można zdobyć raz na reset serwera.
Co się zaś tyczy PvP to i tutaj wprowadzono zmiany. Całość nie koncentruje się już tylko na atakowaniu lub bronieniu bazy. Na mapach dodano punkty kontrolne, które można przejąć. W ten sposób nasza frakcja zyskuje dodatkowe struktury za darmo, a poza tym utrzymywanie ich zapewnia spore bonusy. Nie dziwne zatem, że wrogowie będą chcieli o nie walczyć, bowiem posiadanie ich daje wyraźną przewagę. Co ciekawe, deweloperzy są przekonani, że praktycznie nie ma możliwości, by dana frakcja kontrolowała wszystkie punkty. To dlatego, że środowisko również będzie o nie walczyło. Niemniej za każdym razem warto brać udział w bitwach, bowiem za sam fakt uczestnictwa gracze otrzymają nagrody.
W końcu Rend otrzyma coś, co fani sandboksów chcieli od początku. Mowa tutaj o budowaniu własnych baz, nie tylko tych frakcyjnych. Poza centrum operacyjnym naszej nacji, każdy będzie mógł stworzyć własny kawałek podłogi. Należy jednak pamiętać, że nie będzie on strzeżony jak baza frakcyjna (system Reckoning), więc w każdym momencie nasz domek może zostać zrównany z ziemią.
Co jednak ciekawe, deweloperzy planują wprowadzenie systemu, który ograniczy powstawanie niedokończonych budowli, straszących okolicę (norma w grach sandboksowych). Chcecie stworzyć zamczysko nad urwiskiem? Najpierw Wasza frakcja będzie musiała wbić odpowiednią rangę. Nie podoba Wam się ograniczone miejsce do budowania? Będziecie musieli połączyć swoje posiadłości z innym graczem.
I to by było na tyle. Teraz pozostaje czekać na konkretne informacje na temat następnych testów, czy ewentualnej premiery. Kiedy, co, jak i gdzie? Nie wiadomo…