Rosyjscy hejterzy niszczą renomę Final Fantasy XIV

Jeśli nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o pieniądze.

Cała afera rozpętała się dokładnie miesiąc temu, kiedy to Square Enix ogłosiło podwyżkę cen abonamentu dla steamowych graczy z Rosji oraz Brazylii. Dotychczas płacili oni nawet kilkadziesiąt procent mniej niż inni, dlatego właśnie twórcy Final Fantasy XIV postanowili wyrównać kwoty w taki sposób, aby cena za ich grę była jednakowa dla wszystkich na świecie. 

To niestety nie spodobało się rosyjskiej „elicie”, która rozpoczęła hejtowanie gry. Skutkiem tego jest drastyczny spadek pozytywnych recenzji na STEAM.

Jeszcze niedawno Final Fantasy XIV należał do jednej z najlepiej ocenianych gier MMORPG (89%), a teraz… 80% i ciągle spada. Najgorzej wyglądają jednak „Najnowsze recenzje”, gdzie mamy kolor pomarańczowy oznaczający „W większości negatywne” (32%). Jeśli zagłębimy się w ich treść, okaże się, że większość jest napisana po rosyjsku.

A teraz wyobraźcie sobie sytuację, hipotetyczną oczywiście. Przychodzi jakiś newbie, który nie zna się na grach MMORPG, ale chciałby czegoś takiego spróbować. Odwiedza zakładkę z Final Fantasy XIV, a tam... cała masa negatywnych recenzji. To raczej nie zachęca do wydania pieniędzy, prawda?