SMITE dostaje damę z niedźwiedzicą
SMITE nie zwalnia tempa. Nie tak dawno temu pisałem Wam o celtyckim Hulku, a teraz dostajemy kolejną boską postać. Przywitajcie Artio, czyli kolejną boginię z celtyckiego panteonu.
Artio jest druidką, która posiada dwie formy. W ludzkiej korzysta ze zdolności natury, zaś w formie niedźwiedzia (niedźwiedzicy?) ma bardziej zwierzęce umiejętności. Jej cecha pasywna sprawia, że gdy wrogowie zostaną trafieni przez jej zdolności, roztapia się ich pancerz fizyczny oraz magiczny.
Druidka:
Jako druidka może zadawać spore obrażenia za pomocą fali energii. Co ciekawe, za każdego trafionego przeciwnika uleczy siebie oraz sojuszników w pobliżu niej. Prócz tego może otoczyć się winoroślami, które obniżą siłę ataku wrogich bóstw. Jakby tego było mało, może wysysać życie z nieprzyjacielskich bóstw przez 2 sekundy (channeling). W tym czasie 5 razy zadaje obrażenia i się leczy, a przy okazji spowalnia przeciwników. Jeśli utrzyma tą zdolność przez pełen czas, wrogowie zostaną na końcu zrootowani.
Niedźwiedzica:
W tym przypadku mamy bardziej dzikie zdolności. Artio może wymachiwać pazurem dwukrotnie, zadając obrażenia przeciwnikom w polu rażenia. Potrafi również ogłuszyć (stun) wrogie bóstwa w zasięgu ryku niedźwiedzicy, a przy okazji zwiększa sobie pancerz fizyczny oraz magiczny. Na koniec nasze rozjuszone zwierzę może przeszarżować przez linię wroga, raniąc ich i spowalniając.
Jej "superzdolnością" jest możliwość transformacji w wybraną formę. Co ciekawe, zyskuje wtedy również ciekawą zdolność pasywną. Za każdym razem, gdy któraś z jej umiejętności trafi przeciwnika. Artio dostaje bonus do prędkości poruszania się oraz regeneracji many.
Prócz naszej druidki, SMITE wzbogacił się o kolejne skórki oraz spore zmiany w samej grze. Do trybu rankingowego wprowadzono fazę „Planning”, podczas której (w ciągu 30 sekund) dogadujecie się z sojusznikami. Wskazujecie tutaj bóstwa, którymi chcecie zagrać oraz te do zbanowania. Wszystko po to, by polepszyć komunikację w drużynie. Więcej informacji znajdziecie tutaj.
Jako ciekawostkę dodam, że w Sieci rozgorzała dyskusja, jakoby Artio bardzo przypominała wizualnie Cerys z Wiedźmina 3 lub Aloy z Horizon Zero Dawn. Szczerze? Nie mam pojęcia, o co ludziom chodzi…