Spowiedzi Game Masterów WoW-a. “Blizzard nie zatrzyma już botów”

Dodany przez guru 9 miesięcy temu
27 9172
Spowiedzi Game Masterów WoW-a. “Blizzard nie zatrzyma już botów”

Wypowiedź pojawiła się pod jednym z filmów na YouTube, potem dostała się na Reddit, a potem została “spopularyzowana” przez Asmongolda (największego streamera MMORPG na świecie).

Były Game Master opowiada, jak wyglądała jego praca “Mistrza Gry” w World of Warcraft i dlaczego Blizzard przegrał już walkę z botami/gold-sellerami.

Byłem GM-em i supervisorem przez 12 lat w oddziale Blizzarda we Francji.

Działania antybotowe były wówczas wykonywane przez super mały dział na jakieś 10 osób i polowanie na boty nie było nawet ich głównym celem. GM są maszynami do rozwiązania ticketów.

Kiedyś sprzątałem realm, grałem codziennie rano w klasycznego WOW, żeby utrzymać fun i czystość przez 2 lata. Ale nowe boty tak powstawały lub były przenoszone z innych serwerów praktycznie codziennie.

Blizzard nie jest w stanie tego teraz zatrzymać, nawet gdyby chcieli. Oczywiście, mieli szansę położyć temu kres w latach 2008-2012, ale boty rosły zbyt szybko, a firma miały inne priorytety. Presja ze strony Activision tylko to pogorszyła. I wiemy, że teraz tego nie zrobią ponieważ wymagałoby to zatrudnienia ~ 1000 lub 2000 ludzi do zajmowania się TYLKO botami i raportami.

[Ponadto GM-om brakuje narzędzi do walki] brak śledzenia, brak odpowiednich logów, źle zakodowane lub nieistniejące narzędzia GM, ograniczony dostęp do istniejących narzędzia, dzienniki banku gildii i domu aukcyjnego to bałagan, masowe akcje nie są tak naprawdę możliwe w przypadku GM-ów.

Duże banhammery są profilowane na podstawie metadanych konta, więc zdarzają się także fałszywe kary. Jedyny realny sposób, w jaki widzę wyjście z tej sytuacji, to dostarczanie społeczności narzędzi samorządowych i mieć oparty na społeczności system śledzenia i  wyeliminowania.

Pod filmem Asmongolda pojawiło się także kilka wypowiedzi osób, które pracowały na identycznych lub podobnych stanowiskach w Blizzardzie i które potwierdzają wszystko to, co napisał autor.

Bazując na opisie GM, niewiele się  tam zmieniło. Wtedy, mniej więcej od czasu fuzji Activision i później, Blizz miał ten wsteczny, oparty na wydajności i performatywny model call center „nastawiony na obsługę klienta” zamiast rzeczywistego modelu rozwiązywania problemów.

Kolejna wypowiedź:

Były GM tutaj w latach 2013-2015, mały zespół polujący na boty jest w 100% prawdziwy. Musieliśmy fizycznie zweryfikować raporty botów, aby podjąć działania, więc jeśli do czasu otrzymania zgłoszenia bot był ogólnie offline, to musieliśmy po prostu rozwiązać problem (tylko jak?!) i przejść dalej. Nasz zespół wtedy w USA liczył około 2-3 osób pracujących nad tym elementem. Reszta z nas była szkalowana przez graczy za rzeczy, na które nie mieliśmy wpływu.

Kolejna: 

Pracowałem w Blizz EU we Francji (było to biuro Avenue De'l Europe). (Przeważnie) wszyscy mieszkaliśmy w Wersalu. To, co powiedział, przynajmniej w Europie, jest absolutną prawdą. Byłem „specjalistą” i było to otępiająco nudne. Nie pozwolono mi iść i polować na boty, wszelkie zgłoszenia musiały zostać oznaczone do innego zespołu (zasadniczo 3. linia), robiłem notatki z nazwami kont botów i nadal by tam były tygodnie później. 

Pojawił się też komentarz od GM-a pewnej gry NCSoftu (czyli L2, Blade & Soul lub Aion). Tam wygląda to podobnie albo nawet gorzej.

Jako ktoś, kto pracuje jako GM dla jednego projektu NCsoft, mamy jeszcze gorzej. Wytyczne przez większość czasu nie pozwalają nam nawet blokować botów (nawet jeśli wiemy, że to boty) z powodu możliwych problemów prawnych. Nie dają też odpowiednich narzędzi do śledztwa. Po prostu zbierasz raporty i przesyłasz je do „wyższych szczebli” i być może za około 2 miesiące niektóre z nich zostaną zbanowane. To samo z RMT. Nawet jeśli zlokalizowałeś farmę RMT, nie możesz jej zablokować z powodu braku rzeczywistych dowodów. Zrzuty ekranu z Discorda i inne dane są ignorowane jako nieweryfikowalne śmieci stron trzecich, a ogólne podejście nawet kuratorów jest takie: „Nie płacisz za robienie dodatkowych rzeczy, więc nie przejmuj się”.

No i co o tym myślicie?


27 Komentarzy


Ostatnie gry

Najnowsze filmy z naszego YouTube