Blizzard pokonał twórcę Honorbuddy. Jest to jeden z najpopularniejszych botów do World of Warcraft

W niemieckim Sądzie Najwyższym zakończył się proces dotyczący „firmy” Bossland, która od wielu lat zajmuje się tworzeniem, dystrybuowaniem oraz sprzedawaniem nielegalnych oprogramowań botów do gier sieciowych (Final Fantasy XIV, Hearthstone, Diablo 3, Heroes of the Storm itd.), w tym również World of Warcraft.

Kto wyszedł z tej batalii zwycięsko? No jak to kto. Wiadomo, że Blizzard.

Honorbuddy, bo o ten program chodzi, nie może być dłużej sprzedawany (i używany!!!) na terytorium Niemiec. Nie w obecnej formie, która godzi w regulamin Króla MMORPG-ów. Na razie nic nie wiadomo o ewentualnym odszkodowaniu dla Zamieci.

Nie jest to oczywiście jedyny tego typu przypadek. W angielskich i amerykańskich sądach trwają podobne procesy. W przeszłości Blizzard wychodził z nich zwycięsko – wystarczy wspomnieć 2008 rok, kiedy udało się wywalczyć 6 milionów dolarów rekompensaty.