Streamował World of Warcraft... a tu trzęsienie ziemi

Pewnie obiło wam się o uszy, że w niedzielę Nową Zelandię nawiedziło trzesięnie ziemi o sile 7,5 w skali Richtera. Pech chciał, że w czasie wstrząsów jeden z tamtejszych graczy World of Warcraft znajdował się w trakcie ważnego rajdu.

- Jasna Cholera, trzęsienie ziemi, trzęsienie ziemi, trzęsienie…

- Kur*a

- Kur*a

(koledzy z TS-a)

- Daj spokój

- Zamknij się i bij tego bossa

(on)

- Kur*a, znowu

(kolega z TS)

- Naprawdę trzęsienie ziemi?

Gildiowicze nie chcieli mu najpierw uwierzyć, ale po 2-3 minutach chyba zrozumieli, że coś jest nie tak.

Na filmiku wygląda to dosyć śmiesznie, ale naszemu Twitcherowi nie było pewnie wtedy do śmiechu.