Summoner’s Rift wykonane na silniku UE4.
Pan Wayne S. na co dzień pracuje jako producent gier indie, w wolnym czasie postanowił on przerobić mapę Summoner’s Rift z League of Legends. Użył on do tego Unreal Engine 4, więc wynik jest dosyć zaskakujący.
Wayne S nagrał I opublikował specjalny film opisujący proces powstawania. Całość zajęła podobno 3 tygodnie, co udowadnia, że tworzenie takich rzeczy nie jest wcale takie łatwe i jest to dosyć skomplikowane. Szczególnie że Summoner’s Rift nie jest takie duże. Teraz wyobraźcie sobie robienie takich map do jakiegokolwiek mmo. Dla chętnych wideo również zawiera cenne wskazówki, które ułatwia taki proces, jeśli ktoś będzie zainteresowany spróbować swoich sił.
Teraz pomyślcie, cały League of Legends zrobione w takiej grafice, byłoby wspaniale, nie? No nie do końca. Żeby zagrać na takich detalach trzeba byłoby mieć mocny sprzęt, nie wszyscy obecni gracze mogliby sobie na to pozwolić. No ale w LoLa gra tylu graczy, aby można było potwierdzić, że jakość rozgrywki ważniejsza od grafiki.