Szef Final Fantasy XIV chciałby połączenia z WoW-em i Diablo

W historii Final Fantasy XIV było wiele ciekawych crossoverów, ale marzeniem Pana Yoshidy – Game Directora FFXIV – byłaby kooperacja z Blizzardem. 

Fragment najnowszego wywiadu: 

W Final Fantasy 14 pojawiły się małe i duże crossovery. Widzieliśmy Monster Hunter, Dragon Quest czy NieR: Automata. Ale czy istnieje jakaś franczyza, która byłaby twoim marzeniem? 

World of Warcraft i Diablo. Pewnie dlatego, że jestem tak wielkim fanem chłopaków, gdybym miał okazję z nimi współpracować, byłbym bardzo szczęśliwy. 

Jestem wielkim fanem tego, co zrobił Blizzard. Pierwszą grą, którą grałem z ich biblioteki, było Diablo 1. Dzięki temu nauczyłem się wiele o projektowaniu gier, a także zdobyłem dużą wiedzę na ten temat. 

Zdajemy sobie sprawę, że słowa Pana Yoshidy to czysta kurtuazja i fantastyka, która pewnie nigdy nie dojdzie do skutku, ale… Ale wyobraźcie sobie taki crossover. Final Fantasy XIV plus World of Warcraft, ewentualnie Final Fantasy XIV plus Diablo. 

To dopiero byłoby epickie połączenie, które paradoksalnie mogłoby przynieść całej trójce sporo korzyści. Tych materialnych również. Kto wie, może kiedyś się tego doczekamy. Nigdy nie mów nigdy.