Ten gracz chce ukończyć World of Warcraft. Zdobył już prawie wszystko!
Jak bardzo trzeba kochać World of Warcraft, żeby poświęcić mu dni, tygodnie, miesiące, lata swojego życia?
Zapytajcie gracza o nicku “Haru”, który jest dosłownie o krok od zdobycia wszystkiego, co można zdobyć w tym MMORPG-u. Można nawet powiedzieć, że “Haru” chce ukończyć całego WoW-a.
Jego postać osiągnęła już niemal wszystko. Spójrzcie tylko na wskaźnik poszczególnych kategorii. W dungeonach, dropach, profesjach, achievementach, mountach, craftingu, eventach, transmogach (dla Paladyna) i całej reszcie “Haru” ma już niemal 100%.
Prawdziwy kolekcjoner!
“Haru” nie zdradza, ile dokładnie czasu mu to zajęło, ale wiemy, że jego prawdziwa przygoda z World of Warcraft rozpoczęła się ponad dekadę temu. Mniej więcej od “Cataclysmu” rozpoczął "kolekcjonowanie", które trwa aż do teraz.
Szczęście w nieszczęściu, że w październiku wychodzi “Shadowlands” i nasz maniak znowu będzie musiał gonić za kolejnymi zdobyczami.
Większość osób skupia się na jednej kategorii. Robi 100% i przechodzi do kolejnej. Ja robię wszystkie równocześnie.
Cóż, jeśli ludzie potrafią przez 15 lat grać w Tibię i podnosić poziomy doświadczenia (mając w głowie, że Tibia nie posiada level capa), to postawa naszego Paladyna nie wydaje się wcale taka irracjonalna. Jeśli ma na to czas i sprawia mu to frajdę, proszę bardzo.
TUTAJ znajdziecie wywiad (dostępny w języku angielskim), w którym “Haru” zdradza szczegóły swojej kolekcji i mówi, co było dotychczas najtrudniejsze do zdobycia.