Ten gracz w oryginalny sposób walczy z botami World of Warcraft

Co jest największym problemem World of Warcraft? Wiadomo, BOTY, które zalewają najpopularniejsze lokacje, skutecznie obrzydzając zabawę bogu ducha winnych podróżnikom.
Oczywiście, najprostszym sposobem “walki” z takimi oszustami jest kliknięcie prawym przyciskiem myszy na takiego delikwenta (lub delikwentów) i zgłoszenie za czitowanie.
To jednak nie gwarantuje sukcesu (Blizzard albo się tym zajmie, albo i nie), dlatego ten gracz wpadł na inny sposób radzenia sobie z nieuczciwymi gamerami.
Odwiedza miejscówki z botami, zostawiając na ich drodze/torze “klikalne” zabawki, które dezorientują mechanizmy bota i – co najważniejsze – stopują farmienie.
Chodzi między innymi o taki przedmiot:



Bot traktuje zabawkę jako kolejny cel, ale nie może zabić, więc cały proces zostaje zatrzymany.
Cała akcja spotkała się z bardzo pozytywnym przyjęciem ze strony społeczności WoW-a. Gratulują kreatywności, ale także podrzucają swoje pomysły, które także mogłyby utrudnić, czy wręcz ukrócić zapędy boterów



Fajne, ale zarazem bardzo smutne, bo walka z botami powinna odbywać się “rękami” samego Blizzarda, ale nie samych graczy, którzy mają chyba ważniejsze rzeczy do roboty niż odwiedzanie botowych skupisk i zostawianie tam zabawek.