TERA od En Masse będzie żyła, ale nie wiadomo dzięki komu
En Masse upadło i w związku z tym wydawca dogaduje się z firmami na temat przekazania/sprzedaży praw do wydawania obsługiwanych przez siebie gier. Closers przeszło już w dobre ręce, ale co z Tera Online?
Nie wiadomo, bowiem En Masse milczy na temat dewelopera, który przejmie od nich tego MMORPG-a. Potwierdzono już na szczęście, że transfer będzie miał miejsce, bowiem znaleziono wydawcę, który zajmie się tym tytułem. Niestety, wciąż nie podano kto to taki.
W przyszłym tygodniu rozpocznie się transfer kont Tera od En Masse do nowego właściciela i dopiero wtedy dowiemy się, kto nim będzie. Pozostaje zatem cierpliwie czekać, chociaż dziwne, że wszystko trzymane jest w takiej tajemnicy.
Jak myślicie, kto pokusił się na amerykańskie serwery Tera Online? Daybreak? Może Kakao Games? My.com, czy Gameforge chyba nie bardzo, chociaż kto ich tam wie. Możliwe również, że Gamigo się zdecydowało! W sumie aż strach pomyśleć do kogo trafi ta gra.