The Elder Scrolls Online wzbogaciło się o 3 mln nowych graczy w samym 2020 roku

Bethesda/Zenimax jest już oficjalnie w rękach Microsoftu, więc z tego tytułu otrzymaliśmy garść informacji na temat stanu The Elder Scrolls Online. Spokojnie, nie ma mowy, aby jakikolwiek PR-owiec powiedział, że jest źle, słabo, tragicznie, gra ledwo się trzyma, brakuje graczy, czy cokolwiek. Zamiast tego usłyszycie o tym MMORPG-u w samych superlatywach.

Wiemy, że w ciągu 7 lat omawiana produkcja zgromadziła 18 milionów graczy. Nie wiadomo co tutaj Zenimax ma na myśli, czy założone konta, czy osoby logujące się raz do roku, czy aktywną, miesięczną bazę graczy. Raczej nie to ostatnie, bowiem wtedy komunikat brzmiałby zdecydowanie inaczej. Można jedna założyć po prostu, że przez Tamriel w ciągu 7 lat przewinęło się 18 milionów osób.

W samym 2020 roku społeczność tego MMORPG-a wzbogaciła się o 3 miliony nowych graczy. I znów nie wiadomo, czy aktywnych, czy takich co zalogowało się na 5 minut, więc zostali uwzględnieni do statystyki.

Deweloperzy zapewniają, że to dopiero początek wspaniałej przygody, a rok 2021 zapowiada się jeszcze lepiej. Niedawno wystartowało pierwsze DLC z serii The Gates of Oblivion, czyli Flames of Ambition. Na czerwiec zapowiedziano duży dodatek/rozdział o nazwie Blackwood, który doda nowy region, masę questów, ale i system towarzyszy. Ach i pochwalono się, że TESO jest w Game Passie w „chmurze i na konsolach”.

Ktoś z Was przyczynił się do wzrostu popularności The Elder Scrolls Online w 2020 roku?