To już prawdopodobnie koniec afery dookoła Oath, czyli MMO z Kickstartera
O Oath było ostatnimi czasy głośno. Deweloperzy zostali oskarżeni przez wynajętych grafików o nie wywiązanie się z umowy i nie zapłacenie pieniędzy za wykonaną pracę. Potem okazało się, że artyści rzekomo nie stworzyli sami grafik, a wykorzystali do tego Marketplace silnika Unreal, co łamało prawo i mogło narazić twórców Oath na spore konsekwencje. Sami graficy do niczego się nie przyznali, a nawet przygotowali materiał dowodowy, pokazujący niekompetencję twórców tego MMO.
Ciągniemy telenowelę dalej! Tym razem Ready-Up Studios (deweloperzy) wyciągają działa i prawdopodobnie kończą całą aferę. W specjalnym oświadczeniu opublikowali umowę z Ocean Spark (artystami), rozmowy, rachunki za płatności oraz dowód ich kradzieży. Chodzi tutaj o wycinek trawy, będący kością niezgody w tej sprawie – to podobno on złamał kontrakt, według którego graficy mieli stworzyć sami, oryginalne assety.
Deweloperzy poprosili artystów o stworzenie nieco zieleni. Kiedy chcieli użyć assetów, okazało się, że w modelu brakuje pliku z teksturą. Ocean Spark, gdy zostało o tym fakcie poinformowane przez Ready-Up Studios, szybko podesłało nowy model. Okazało się, że jest on dokładnie taki sam, jak ten z Unreal Marketplace. Kiedy zwrócono grafikę uwagę na ten fakt, ci powiedzieli, że był to przypadek, a sam model był oryginalny. Jak się potem dowiadujemy, nie był, bo pochodził z projektu o nazwie Project Survival.
W takiej sytuacji deweloperzy postanowili przeprowadzić audyt, nie informując o tym grafików, aby ci nie podmienili żadnych plików lub zatuszowali swoje błędy. Ocean Spark zareagowało szybciej, nakręcając całą aferę, a w dodatku podkręcając ilość pieniędzy, jaką rzekomo miało zapłacić Ready-Up Studios. Okazuje się, że nie chodziło o 4 tysiące funtów, a „jedynie” 2 tysiące funtów.
Cały wpis deweloperów odnosi się praktycznie do każdego elementy sprawy – poruszony jest temat firmy Extrinsic Studios, cenzury na Discordzie oraz samego statusu Oath, czyli MMORPG-a z Kickstartera. Twórcy podkreślają, że od początku informowali, że projekt będzie początkowo bazował na grafikach z Unreal Engine Marketplace (nie mylić tutaj z tym, co teoretycznie zrobiło Ocean Spark – to zupełnie inna sprawa), a potem, z czasem, wszystko będzie aktualizowane.
Równoczeście Ready-Up Studios poinformowało, że pociągnie YouTubera Cryy do sądy o zniesławienie, a wszystko z powodu jego wideo, dotyczącego całej sprawy. Deweloperzy zwracają uwagę, że wyrządziło im szkody wizerunkowe, a zawiera jedynie same kłamstwa. Gdyby YouTuber odezwał się do nich przez stworzeniem prawie godzinnego wideo to pewnie problemu by nie było. Zamiast tego oparł swoje wnioski tylko na jednej stronie medalu – zamiast domniemywać, stwierdzał fakty, a to już podchodzi pod zniesławienie.
Na koniec wspomnę, że Ocean Spark postanowiło wycofać się z życia w Sieci, ukrywając wszelkie ślady swojej aktywności. Opis całej sprawy znajdziecie tutaj.
Wygląda na to, że to koniec. Do (nie)zobaczenia w następnym odcinku z serii pudelek-mmorpg.org.pl!
Za powyższy wpis odpowiada PefriX, czyli ja.